poniedziałek, 3 lipca 2017

Witaj, zapewne nieco zbłąkany czytelniku!
Przepraszam za to zamieszanie, straszny tu bałagan. Ten rozgardiasz... Dobrze, że przynajmniej nie ma hałasu, co nie? Czyżbyś miał wrażenie, że już tu kiedyś byłeś? Całkiem możliwe, wiele mebli jest z poprzedniego lokum, ale rozejrzyj się uważniej - mam też kilka nowiutkich rzeczy, prawdziwe perełki! Może zainteresują cię te manekiny... to jeszcze nie postaci, ale są na dobrej drodze. Nie wiem jeszcze gdzie i kiedy je wykorzystam, niech na razie stoją.

Jest tu pewien młody Europejczyk o kilku osobliwych nawykach i równie wielu kawalerkach w stolicach swojego kontynentu... 

Znajdzie się także ruda dama, gadatliwa, towarzyska, roztrzepana. Można by ją właściwie nazwać szalonym naukowcem, choć na razie nie robi mi konkurencji jeśli chodzi o ożywianie laleczek i innych takich humanoidalnych... Pewnie nigdy nie zacznie, ale kto ją tam wie!

A tam, w rogu, stoi takie... Właściwie nie wiem nawet, jak to nazwać. To coś w rodzaju etiudy, wprawki, powiedzmy - awangardy. Z pewnością rzecz bardzo... oryginalna. W dodatku niewielka, nieczasochłonna.

Jest jeszcze pejzaż, bardzo nieskładny, lecz jakże interesujący. Jeśli chcesz, możesz użyć go także jako scenografii do gry dzielonej na role... Jak to się tam nazywało prg? I tak już wiesz, o co mi chodzi, przekonaj się więc, co to za dzieło.

Myślę też nad jakimś opowiadaniem w częściach poskładanych tak, by od decyzji widza zależało, co z nim dalej będzie.
Zobaczymy z resztą, jak się to dalej ułoży.
Tymczasem rozgość się, pomyszkuj, a przynajmniej - zajrzyj. A kiedy już zobaczysz, powiedz mi proszę, co o tym myślisz. Szczerze, bez ogródek! Taka opinia najwięcej warta.
I jeszcze krótkie pozdrowienie na drogę: rozkoszuj się czasem, który masz, i słońcem, są to jedne z najcenniejszych twoich rzeczy!

Efei

2 komentarze:

  1. Przybyłam, zobaczyłam, się zgubiłam. Bez obrazy, rzecz jasna ^^ Ale fakt: trochę bałaganu to jest... momentami nie bardzo wiem o co chodzi. Ale będę wpadać ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie miło, że jesteś! Na razie wrzuciłam tu niemal wszystko, co mam. Z czasem zacznie być trochę lepiej ogarnięte (mam nadzieję).

      Usuń

Z góry dziękuję za uwagi :)

O, ironio!

Ostatnio z przyjaciółką przekazujemy sobie sekretne teksty - jeden tekst na osobę, czyli ogółem dwa teksty na temat. Zaczęłyśmy od "opi...